o

krosing ower wymiata. angielszyzna pani bilogicy wymietła wszystko inne. Ale przecież pani nie jest pastuchem. tak w drodze wyjaśnienia. Mój kolega w kółko powtarzał 'przepraszam, a kto tu jest kierownikiem zmiany?' albo 'no taaaak, czemuuu nieeee'. Albo 'hola, hola, to nie ranczo!' :lol: A z podstawówki pamiętam 'miód z kaszanką' albo 'kiełbasa z dżemem'. Wszyscy walili tymi tekstami w kółko, w różnych sytuacjach, więc nie będę konkretnie opisywać. W ogóle moja klasa miała niezłe tekściory xD

haha a mnie to do tej pory bawi ten MATRIX buhehe :P od razu mam w myslach Keanu Reevesa :P lol

Haha, no co. Keanu to Keanu xD Mocna była akcja z Robercikiem na niemieckim <hahaha> :rock:

A TEN ROBERCIK TO WYMIATA HAHAHA :D

pamietacie moze tytul tegoodcinka o roberciku??

ta oczywiscie nie byłam w stanie wtedy sie powstrzymac od wybuch śmiechu ta pani x ostro sobie poczynała.  wiecie co mi sie juz troszeczę jezyki mylą w piątek do mojej anglistki powiedziaąłm dastwidania( po rosyjsku dowidzenia):D:) wypaliłam na maxa z tym tekstem

Paweł poszukaj se na Jutjubie xD

hehe oj Pati hehe :P wieta soo? na matme nic nie umiem przez tych gosci :/

hehe oj Pati hehe :P wieta soo? na matme nic nie umiem przez tych gosci :/

Przpomniało mi się, że kiedyś ktoś mówił 'zaperte drzwi'. <hahaha> albo 'zakluczone' xD To tak apropos tematu ^^

przestancie sie nadziewac bo potem oo dzieci sie rodza haha :P

Tak, do tego niechciane i niekochane. A potem musimy się męczyć, bo zostają nauczycielami... geografii...

hehe ;p jurek byl kochany ;p problem w tym ze tata kochal go tylko w nocy

No cóż. Mnie tata kocha tylko tak po tatowsku. Mama po mamowsku. A siostra po siostrowsku...

Widocznie mam/miałam normalne dzieciństwo i po prostu nie jestem w stanie zrozumieć bólu, jakim przepełniony jest Jóreczek. Ale swoją drogą wydaje mi się, że on jest trochę samotny. Wiecznie jest sam, nikt go nie rozumie... emokidsem mi zajechało <hahaha> czyżby pan profesor czytał bravo? :D

buhehehe ale masz racje :P on taki śśśśśam śśśamotny :(

ej, nawet grzywa się zgadza! Nie no, pod okładką Naszynal dżeografik na bank kryje się bravo. Albo co gorsza - bravo girl <hahaha> Malwa, to co? Bierzemy się za niego? <serduszka>

o taaak Maxi bierzem go w calosci hahaha :D

Maxi, obawiam się, że musimy go ukryć, bo tyle fanek ma, że na bank będa chciały go zajumać! A taki mężczyna to oryginał... niewielu takich jest na świecie... :dumny:

nie jemu to pewnie jakieś kOŚCIELNE Hiciory Puszczali żeby był spokojny:P

:PTy Klaudusia nie używaj mojego imienia jako twoja wenę twórczą obierz sobie inny punkt:P:D

Maxi mozemy go skitrac do mojego garazu lol :P a tam go wykorzystamy haha :D :D :D

Haha, dobra. To Jurasa do wora a wór do jeziora! znaczy do garażu! Maxi, on od początku przeczuwał, że te Twoje śledzenie go nic dobrego nie wróży! Kurna, jasnowidz jakiś czy co? Ta jego mania prześladowcza nie jest taka nieuzasadniona! Ale musimy mu rowerek hapnąć, co by się nie czuł samotny... Misia mu kupię, takiego z trocinami! <lol2>

rower zostawia u mnie na osiedlu to ja sie tym zajme lol :D a ty koluj misia :D

dobra! moja świnka morska potrzebuje wymiany trocin, więc te zużyte włoże do środka, a kształ misia zrobię ze szmaty od mopa! <lol2>

Posadźmy go gołą dupą na ognisku to się zaraz rozgrzeje xD

haha i bedzie mial dupe jak pawian :D

Pod wpływem wysokiej temperatury miliony bakterii zginą xD

hehe albo zarazimy go słomiakiem złośliwym :P

i bedze sie jurus leczyl konskim lajnem heee

jak się ową dupą na skanerze siądzie to i można. Nie próbowałam, ale czytałam kiedyś w gazecie (nie zboczonej!, żeby nie było), że baba sobie pośladki kserowała, więc skanowanie dupy mnie nie rusza już <hahaha>

klaudia wypróbowała i z deczka utkwiła w skanerze

Haha, Pati, a te promienie ze skanera to nie są zbyt szkodliwe? :lol: Klaudia, Skłodowska Curie umarła w służbie nauce, Ty się tak nie poświęcaj!

Oj Pati, Pati! Głodnemu chleb na myśli!
ja to się nie dowiem tej oceny do końca roku <hahaha>

Maxi ja tez sie nie dowiem :P lol a moze powie nam w przyszlym roku buehehe.. leje na to